Fan Club Wilka

JA!!!!!!!!! bunia to baba od łaciny!!!!!!!!

was juz łaciny uczą? I się potem z Rishi dziwimy, ze Inek tak wyzywa.

łaciny was uczą??!!

Lorda nie mnie!!!!!!!!!! Bo on w katoliku jest!!!!! a ja nie............. i KUPA

He he he...myślałem że nasz Inek jest szeroko rozwinięty w języki obce...

Uch, ja też w katolu jestem, ale łaciny nie uczą(i na całego szczęście, bo po jakiego grzyba...?!).....cieszy mnie to, ufff, ufff....

Jeyka, łacina wcale nie jest taka zła. Po prostu musisz wiedzieć kiedy jej użyć. Jak się wściekniesz i zaczniesz walić mocnymi słowami po prawidłowej łacinie, to kopareczki niektórym opadają. Wiem, bo już to wypróbowałam.

Buehehehehe, ale jak czasem lookam na biolę to mi się niedobrze robi O_o ale w kościele

a co ma biola do kościoła. Niunia, weź ty myśl jak piszesz. Co to są kopareczki?? Czyżby goła laska była słodką niunią, nie rozróżniającą maszyn od zabawek?? Ty, jakbym na sweetówkę patrzał.

Devil Mycry... hmm... jakbym na debila patrzyla ;P hehe

Nie to się mówi z akcentem. o debil mycry, och, czyżbym zrobiła błąd? W sumie na jedno wychodzi. Ja i sweetówka! Buahahahaha,. facet ja siermiężna baba jestem, prędzej pod wampa mnie wpakują niż będę sweetówką.

To jest akcja dywersyjna przeciwko detalowi mojej siostry(chodzi o to że ona ma zawsze ostatnie słowo)Prosze o wybaczenie tych, którch tym wkurze.

Oczywiście, ze się wkurzyli, a że to ten odpowiedni temat to prosże Wilka o powrót

o czym gadacie bo nie mam czasu czytać....

a jakis debil cos tam pisal... ale mniejsza z tym ^^'

Debil devil, he he he...

Ciekawe co z Wilkiem....

no cos dlugo go ni ma....

ile to już tygodni minęło odkąd tu nie zajrzał?? Szkoda, ze nie ma go, bo fajny był, nie??

2 miesiące już!

kuźde lae ten czas leci

Jeszcze pamiętam jak był sierpień i zaczynałam bloga tworzyć

a ja nie pamiętam.... ale wilk mugłby nas obecnością zaszczycić....

No właśnie. Przecież my się staramy, wysilamy a ten nawet jesdnego posta nie da,